Historyczne znaczenie silników wysokoprężnych w Europie nie może być przecenione. W szczytowym okresie w latach 2010-tych diesle stanowiły ponad 50 procent sprzedaży nowych samochodów. Oczywiście, było to tuż przed chaotycznym skandalem Grupy Volkswagena, który, z perspektywy czasu, prawdopodobnie oznaczał początek końca. Sprzedaż nigdy się nie odbudowała i od tego czasu stale spada. W 2017 roku samochody benzynowe sprzedały się lepiej niż diesle po raz pierwszy od 2009 roku, według danych opublikowanych przez Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów. Przenieśmy się do 2021 roku, kiedy hybrydy samodoładowujące się po raz pierwszy w Europie sprzedały się lepiej niż samochody z silnikiem diesla. Rok później samochody w pełni elektryczne cieszyły się większym popytem niż pojazdy napędzane dieslem, co było pierwszym takim przypadkiem na kontynencie. W 2025 roku upadek silnika diesla trwa, gdy spada z podium, zajmując czwarte miejsce. Hybridy typu plug-in mają 9,4-procentowy udział w rynku w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy roku. Do października samochody z silnikiem wysokoprężnym stanowiły tylko 8 procent całkowitej sprzedaży nowych samochodów w 27 krajach UE, a także w Islandii, Liechtensteinie, Norwegii, Szwajcarii (EFTA) i Wielkiej Brytanii. Jak można się domyślić, zmiana pozycji między silnikami diesla a hybrydami plug-in nie nastąpiła z dnia na dzień. Do końca drugiego kwartału 2025 roku PHEV już wyprzedzały diesle pod względem popularności wśród nabywców nowych samochodów. Różnica ta prawdopodobnie będzie się dalej powiększać w ostatnich dwóch miesiącach roku i trudno sobie wyobrazić, by diesle kiedykolwiek odzyskały miejsce na podium. Jak do tego doszło? Na spektakularny spadek popularności silnika Diesla wpłynęło kilka czynników. Surowe przepisy dotyczące emisji spowodowały, że producenci samochodów zaczęli stawiać na hybrydy, hybrydy plug-in i samochody elektryczne. Ta zmiana odbyła się kosztem diesli, które teraz niemal całkowicie zniknęły z segmentu małych samochodów. Czasy, gdy można było kupić Volkswagena Polo lub Renault Clio z silnikiem wysokoprężnym, minęły bezpowrotnie. Dodatkowym gwoździem do trumny silnika wysokoprężnego są znaczne zachęty do zakupu pojazdów elektrycznych, które skłaniają nabywców do przejścia na hybrydy i w pełni elektryczne samochody. Bardziej ekologiczne auta zazwyczaj korzystają też z niższych podatków, co jest kolejnym powodem, dla którego niegdyś dominujący diesel zanika. Warto również zauważyć, że silniki benzynowe wciąż poprawiają swoją wydajność, coraz bardziej zbliżając się do diesli. Oczywiście, urządzenia Volkswagena do manipulowania emisjami tylko przyspieszyły ten spadek. Ponadto trwające wysiłki UE w zakresie redukcji emisji flot, kończące się zakazem sprzedaży nowych samochodów z silnikiem spalinowym od 2035 roku, dodatkowo osłabiły sprzedaż diesli. Tymczasem hybrydy stanowią teraz ponad jedną trzecią nowych rejestracji samochodów w regionie UE+EFTA+Wielka Brytania w pierwszych dziesięciu miesiącach roku. Z udziałem w rynku wynoszącym 34,7 procent, hybrydy wyraźnie wyprzedzają samochody benzynowe (26,9 procent) i pojazdy elektryczne (18,3 procent). Patrząc w przyszłość, wzrost popularności samochodów elektrycznych prawdopodobnie będzie się utrzymywał, napędzany napływem przystępnych cenowo importów z Chin oraz nowymi propozycjami od tradycyjnych producentów samochodów. Renault właśnie wprowadziło charyzmatyczne Twingo, a VW w przyszłym roku wprowadzi na rynek ID. Polo, zanim w 2027 roku uruchomi model dla klientów podstawowych.
English
Suomi
Latviešu
Русский
Lietùvių
Eesti
Polski